Przejdź do treści
Wczytuję...

cukierki

W Japonii słodycze są przede wszystkim „przysmakiem” dla oczu. Najbardziej znane jest wagashi ze względu na jego oryginalne kształty i nietuzinkową nutę słodyczy. Obok wagashi duża popularności cieszy kintaro ame. Czym się wyróżnia na tle innych japońskich łakoci?

ORYGINALNY PROJEKT CUKIERNICZY

Oryginalność tych twardych cukierków, zwanych kintaro ame polega przede wszystkim nie tyle na recepturze co na metodzie składania poszczególnych detali. Cukierki te są tak naprawdę nakładkami kolorowych słodkich past, które są zwinięte, tworząc czasem bardzo długi rulonik. A wszystko jest wykonywane ręcznie. Następnie ta długa, cienka rurka zostaje pokrojona. Wówczas przed naszymi oczami odsłania się cała finezja żmudnie nakładanych poszczególnych kolorowych warstw pasty. Niewtajemniczonemu obserwatorowi może się wydawać, że poszczególne kolory są układane dość chaotycznie i przypadkowo. Dopiero po pocięciu rulonika na plasterki wyłania się pożądany rysunek. W każdym przekroju widzimy twarz Kintaro. Każdy cukierek jest nieco inny, ponieważ na każdym twarzyczka ma nieco inny wyraz, kształt i minkę. Ot taka cukiernicza zabawa!

CHŁOPIEC, KTÓRY POKONAŁ NIEDŹWIEDZIA

Kintaro jest bohaterem japońskiego folkloru. Przedstawienia o nim często wystawiane są podczas Dnia Chłopaka, który w Japonii przypada 5 maja. Według legend był on dzieckiem o nadprzyrodzonej mocy. Był tak silny, że potrafił w walce pokonać nawet i niedźwiedzia. W tradycji japońskiej Kintaro reprezentuje odwagę i siłę. Cukierki z jego podobizną są bardzo popularne w Kraju Kwitnącej Wiśni. Co prawda smakują zwyczajnie, ale kunszt z jakim są wytwarzane sprawia, że są prawdziwymi dziełami sztuki kulinarnej. Potrzeba dobrej wyobraźni, aby wiedzieć, jak je stworzyć od podstaw!

Najbardziej znany jest wizerunek Kintaro Ame, ale obecnie używa się wielu współczesnych motywów, takich jak słynne postaci z kreskówek, fantazyjne słowa i odmiany kwiatów i owoców. Załoga „Skazka Sushi” życzy dobrej zabawy podczas krojenia rurek kintaro!

Wiesław

Leave a Comment