Przejdź do treści
Wczytuję...

sushi

              Proces przygotowywania sushi jest niezwykle delikatny, skrupulatny i widowiskowy. I choć mogłoby się wydawać, że w tej wyjątkowej kulinarnej dziedzinie już wszystko zostało wynalezione, to ludzkie fantazje nie przestaną nas stale zaskakiwać.

GDY TYPOWE TALERZE SIĘ ZNUDZIŁY

            Kiedy okazało się, że zwyczajne talerze to za mało, a kolorowe jedzenie nie zachwyca oka tak jak poprzednio, wynaleziono wspaniałe rozwiązanie. Moda na układanie sushi na nagim ciele modelki podobno przywędrowała do nas (z resztą jak samo danie) z Dalekiego Wschodu. I mimo że Japończycy przeczą wynalezieniu takiej metody (pod pretekstem niechęci znieważenia kobiety w taki sposób) to wymyślili nawet specjalną nazwę – nyotaimori lub w wersji zachodniej – body sushi.

WAŻNY SAVOIR-VIVRE

            Istnieje kilka ważnych zasad, których muszą przestrzegać spożywający i modelki. Najważniejsza z nich to kompletny zakaz rozmowy, co analogicznie zabrania komentowania wyglądu i obrażania modelki, a także dotykania jej w inny sposób niż zdejmowanie sushi. Także same modelki muszą przestrzegać pewnych wytycznych, jakimi są higiena, brak kosmetyków i całościowa depilacja. Aby zniwelować ewentualne skrępowanie, „żywe talerze” mają na twarzy bogato zdobione maski weneckie, a w pomieszczeniu obowiązuje całkowity zakaz fotografowania.

ROZPOWSZECHNIONY I LUKSUSOWY

            Ten niecodzienny, ale zarazem bardzo spektakularny sposób podawania posiłku szybko rozprzestrzenił się na całym świecie. Często spotykany na zamkniętych wydarzeniach nazywany jest luksusowym. Obecnie reklamowane są nawet bony podarunkowe albo urządzenie wieczoru kawalerskiego/panieńskiego  w obecności tak przygotowanego sushi. Hm, wieczór panieński? Tak, ponieważ także nagie ciała panów wykorzystywane są jako żywe talerze.

Leave a Comment